Strony

piątek, 29 grudnia 2017

Wegańska bezglutenowa kaszanka z „wątróbką”




Krupnioki, kaszanki, kiszki i kaszoki, to tylko kilka z nazw dla określania wyrobu wędliniarskiego zrobionego głównie z kaszy i krwi wieprzowej. Istnieje wersja kaszanki koszernej, bez krwi ale wydawałoby się, że wersja wegańska jest niemożliwa, a jednak. Pierwszy pomysł wpadł mi do głowy kiedy robiłam kotlety z kaszy gryczanej i soczewicy. Tak je doprawiłam, że gdy jadłam to przypominały mi w smaku kaszankę jaką robił mój wujek na wsi. Po prostu smak dzieciństwa. Poszukałam, pogrzebałam, poczytałam i zrobiłam swoją wersję nie dość, że wegańską, na dodatek bezglutenową, a żeby jeszcze podnieść poprzeczkę to znalazłam sposób jak zrobić wegańską wątróbkę. Smakuje na zimno, na ciepło, z chlebkiem, albo tradycyjnie z kapustą kiszona i ziemniaczkami.

Do zrobienia kaszanki potrzebujemy:
  • 2 szklanki kaszy gryczanej niepalonej *
  • 1 szklanka kaszy jaglanej*
  • 200 gr zielonej soczewicy ( lub puszka)
  • 1 puszka czarnej fasoli
  • kostka wędzonego tofu
  • 100 gram oleju kokosowego
  • 3 cebule
  • 6 ząbków czosnku
  • po 1 łyżeczce : mielonego kminku, wędzonej papryki,pieprzu,mielonego ziela angielskiego,
  • po 2 łyżeczki : suszonego lubczyku, majeranku, pietruszki
  • 5 łyżek sosu sojowego ( ciemny bezglutenowy)
  • 1/2 łyżeczki chili lub cayenne
  • sól do smaku
  • osłonki poliamerowe do wędlin lub słoiki
  • * w wersji glutenowej możemy użyć po 1 szklance kasy gryczanej, jęczmiennej i pęczaku.

Kaszę ugotować al'dente wg przepisu. Soczewice jeśli mamy suchą, to dzień wcześniej zamoczyć i ugotować do miękkości. Fasolę i soczewice razem zmiksować na gładko, nie odlewać wody z fasoli. Cebulę pokroić w kostkę i usmażyć na oleju kokosowym, dodać pokrojony drobno czosnek, przyprawy oraz pokrojone w drobną kostkę tofu, chwilę razem smażyć. Wymieszać razem kaszę, zmiksowaną fasolę i soczewice oraz przesmażone warzywa i tofu. Doprawić do smaku solą na końcu ponieważ sos sojowy, fasola i tofu maja już w sobie sól. Gotową masą napełniamy osłonki polimerowe lub słoiki i parzymy. Jeśli w osłonkach to ja parzę przez ok 1,5 godziny w garnku do gotowania na parze a jeśli słoiki to pasteryzujemy przez godzinę w kąpieli wodnej. Można też zrobić wersję pieczoną np. w piekarniku w formie pasztetu.

Nie kradnij !

Akcja: Nie kradnij zdjęć!

Liczba wyświetleń w ostatnim miesiącu