Seler
ma wiele wartości odżywczych i zdrowotnych. Korzeń jest doskonałym
źródłem minerałów takich jak fosfor, żelazo, wapń i miedź. Ma
tez charakterystyczny smak który zawdzięcza olejkom
eterycznym.Wykazuje właściwości przeciwzapalne,
przeciwutleniąjace, obniża poziom złego cholesterolu we krwi,
pomaga w zapobieganiu chorób serca. Usprawnia pracę przewodu
pokarmowego, działa moczopędnie.
Potrzebujemy:
Ja bardzo lubię seler, i ten
korzeniowy, i ten naciowy. W moim daniu wykorzystałam obie wersje
warzywa. Mój naciowy był z działki drobny i bardziej liściasty,
dlatego zamiast naciowego można użyć zielone liście selera
korzeniowego, lub nać pietruszki. Placki piekłam w piekarniku więc
są niskokaloryczne.
Potrzebujemy:
- 1 średni korzeń selera
- 2 garści posiekanego drobno selera naciowego ( zielona część) lub pietruszki
- 3 ząbki czosnku
- 1 mała czerwona cebula
- 2 łyżka mielonego lnu
- 2 łyżki mąki z ciecierzycy
- 2 łyżki oleju
- 2 łyżki jogurtu sojowego ( lub: ciepłej wody, mleka roślinnego)
- sól i pieprz do smaku
Seler
obrać i zetrzeć na tarce w drobne wiórki. Czosnek i cebulę i
seler naciowy lub pietruszkę drobno posiekać. Dodać mielony len,
sól, pieprz, jogurt lub mleko roślinne. Wszystkie składniki
wyrabiać w misce najlepiej ręką aż powstanie lepiąca masa.
Uformowane placki układać na blaszce wyłożonej papierem do
pieczenia posmarowanym olejem. Po wierzchu placki także posmarować
olejem. Piec w piekarniku w temp. 180' C przez ok 30 minut. W połowie
czasu pieczenia odwrócić.