Strony

sobota, 13 stycznia 2018

Wegańska pasta a'la jajeczna z tofu, brokuła i czerwonej cebulki.



Powiedzenie, że coś jest a'la oznacza jedno ma imitować oryginał. Nie zawsze udaje się w wiarygodny sposób odtworzyć, smak, wygląd i konsystencje oryginału używając zamienników. A już sztuką jest zrobić a'la gdy nie mamy lub nie chcemy użyć konserwantów, sztucznych wypełniaczy czy barwników. W wersji wegańskiej moja pasta a'la jajeczna jest i wyglądem i smakiem bardzo zbliżona do tradycyjnej a przy okazji jest prosta do wykonania, bez sztuczności, naturalna i wartościowa odżywczo.  

  • 1 kostka 200 gr tofu naturalnego
  • 150 gr brokuła ( same różyczki)
  • 1 średnia cebula czerwona ok 100-150 gram
  • 2 łyżki oleju kokosowego
  • 1 łyżka płatków drożdżowych
  • 1 łyżeczka kurkumy
  • 1łyżeczka lubczyku
  • 1 łyżeczka bazylii
  • sól czarna 1 płaska łyżeczka ( do smaku jak kto lubi)
  • 1/2 łyżeczki asafetydy (opcjonalnie)
  • pieprz do smaku
  • 3-4 łyżki wody

Cebule pokroić w kostkę i podsmażyć na oleju, dodać rozdrobnione różyczki brokuła, przyprawy, płatki drożdżowe i pokrojone tofu. Wszystko razem dusić 7-10 minut mieszając. Można podlać wodą żeby się nie przypaliło. Całość przełożyć do miski, blendera lub rozdrabniacza i zmiksować na gładką masę. Przechowywać w lodówce. Podawać z chlebkiem. Można zastosować jako farsz do wytrawnych naleśników. 

Prosty i szybki chleb bez mąki i drożdży z warzywami, bez soli i cukru.



Pieczenie chleba kojarzy się zazwyczaj z mozolnym wyrabianiem i wyrastaniem ciasta. W naszej tradycji najbardziej popularne są puszyste chrupiące bułeczki i chlebuś mięciutki w środku z przypieczona skórką. Oczywiście coraz chętniej sięgamy po pełnoziarniste wypieki i chleby na zakwasie. Pojawiają się tez propozycje fit, bio i bezglutenowe. Znalazłam też w sklepie gotową mieszankę na chleb bez mąki. Po przeczytaniu składu i przeliczeniu ceny uśmiechnęłam się i odłożyłam torebkę na sklepową półkę. Przyszłam do domu i upiekłam swoją, tańszą i zdrowszą wersje chleba bez mąki. Przepis podany poniżej to tylko propozycja. Możemy zamieniać składniki i zamiast chia dać siemię lniane, zamiast migdałów orzechy, a zamiast np. płatków owsianych płatki jaglane lub gryczane.  Suszona włoszczyznę możemy zastąpić innymi suszonymi lub liofilizowanymi warzywami, ziołami lub owocami w wersji na słodko. Chlebek wychodzi wilgotny, nie kruszy się, można go jeść z pastami, ale sam bez żadnych dodatków też smakuje wyśmienicie.


Chleb bez mąki z warzywami
  1. 250 ml wody
  2. 1 łyżka oleju
  3. 1/4 łyżeczki sody
  4. 4 łyżki płatków owsianych błyskawicznych
  5. 4 łyżki mielonych nasion chia
  6. 4 łyżki pestek słonecznika
  7. 4 łyżki pestek dyni
  8. 4 łyżki migdałów
  9. 4 łyżki suszonej włoszczyzny

Pestki dyni, migdały, włoszczyznę zmielić na mąkę. Wymieszać z pozostałymi suchymi składnikami. Do miski wlewamy wodę, olej i pozostałe sypkie składniki. Dokładnie mieszamy. Powstałe ciasto chwilę wyrabiamy ręka lub robotem. Ma być w formie miękkiej elastycznej kuli jak na pierogi. Przekładamy do podłużnej foremki wyłożonej papierem do pieczenia ( ja używam sylikonowej). Wierzch chlebka przykrywamy papierem. Pieczemy ok 1 godz w temp 170-180 stopni. Wyjmujemy z foremki i pozostawiamy do wystygnięcia. Kroimy po całkowitym wystygnięciu. Najlepiej na drugi dzień. Przechowujemy zawinięty w ściereczkę lub papierowy ręcznik.


Wypiekamy- pieczywo

środa, 10 stycznia 2018

Paprykarz warzywny z kaszą jaglaną wegański bezglutenowy.

Pewnie się powtarzam, ale ludzie, którzy dowiadują się, że nie jem mięsa, jaj i mleka, też się powtarzają twierdząc, że aby jeść tak jak ja to trzeba mieć dużo czasu i pieniędzy, albo się nudzić i nie mieć nic do roboty. Mam za sobą wizytę na wsi, gdzie podstawą wyżywienia jest wędlina ze sklepu, chleb ze sklepu, jajka ze sklepu i mleko z kartonika ze sklepu podczas gdy w oborze stoi 15 krów mlecznych. Po podwórko biegają tylko pieski, nie ma kur, a warzywa i owoce kupuje się w supermarkecie. Oni nie mają czasu gotować, sadzić i hodować. Nie zastanawiają się też nad kosztami zakładając, że nie opłaca się robić samemu, lepiej kupić. Ja jednak twierdzę, że lepiej zrobić samemu, taniej, zdrowiej i smaczniej. Dziś propozycja domowego paprykarza warzywnego z kaszą jaglaną. Koszt 1 opakowania paprykarza ze sklepu to ok 4-5 zł zależy od firmy, pojemności itp. Z podanego przepisu wyszło mi 7 słoiczków 180-200 gram. Koszt jednego słoiczka to ok 1,8 zł czyli oszczędzamy ok 22 zł.
Do wykonania paprykarza wykorzystałam warzywa jakie akurat miałam w domu. Nie trzeba się ściśle trzymać przepisu, można sobie trochę poeksperymentować i zamienić niektóre składniki, albo zmienić proporcje. To trochę jak z sałatkami. Wszyscy robią jarzynową a w każdym domu wychodzi inaczej.

Do wykonania paprykarza wykorzystałam:
  • 2 małe marchewki
  • 1 pietruszka
  • 1/2 główki czosnku
  • 2 łodygi selera naciowego
  • 1 czerwona papryka
  • 1 duży pomidor ( ja miałam malinowego)
  • kawałek imbiru
  • 1 czerwona cebula
  • 1 mała papryka ostra
  • kawałek dyni prowansalskiej
  • kilka listków zielonego pora
  • 2 łyżki koncentratu pomidorowego
  • sól i pieprz
  • 6 suszonych daktyli ( zamiast cukru)
  • 1 łyżeczka papryki wędzonej i 2 łyżeczki papryki czerwonej
  • majeranek i bazylia po 1 łyżeczce
  • 1/2 łyżeczki rozmarynu
  • opcjonalnie 2-3 liście limonki i 2-3 listki carry
  • 3 szczypty mielonego ziela angielskiego
  • 2 szczypty kminu rzymskiego
  • 2 łyżki sosu sojowego
  • 2 łyżki oleju
  • 100 gram kaszy jaglanej


Warzywa umyć , obrać, pokroić w bardzo drobna kostkę mniej cierpliwi mogą zetrzeć na tarce. Na patelni rozgrzać olej i podsmażyć cebulę i czosnek a następnie dokładać pozostałe warzywa na końcu dodać pomidora jak już pozostałe warzywa zmiękną. Dodać przyprawy i dusić pod przykryciem ok 15 minut. Można podlać niewielka ilością wody żeby się nie przypaliło. Ugotować kaszę jaglaną wg przepisu ale tak al'dente i dołożyć do warzyw. Dodać koncentrat pomidorowy i sos sojowy, wszystko razem wymieszać. Gotowy paprykarz przełożyć do czystych słoiczków, zakręcić i zagotować w kąpieli wodnej przez ok 30 minut od momentu zagotowania wody. Przechowywać w chłodnym miejscu. W lodówce do 3 miesięcy poza lodówką krócej 4-6 tygodni.

Nie kradnij !

Akcja: Nie kradnij zdjęć!

Liczba wyświetleń w ostatnim miesiącu