Nie trzeba nikomu udowadniać, że
warzywa i owoce jedzone na surowo mają najwięcej wartości
odżywczych. Mamy oczywiście wyjątki które na surowo są albo
szkodliwe jak np. ziemniaki czy bakłażan, lub po obróbce
termicznej zyskują jak np. pomidor i jego prozdrowotny likopen.
Brokuł na surowo jednak wygrywa. Najlepiej jeszcze jak jest
pokrojony, i pozostawiony na jakiś czas, a potem dopiero zjadany.
Dlaczego tak. Bo powstają związki które działają antynowotworowa
zwane sulforafan. Związek ten powstaje dzięki enzymowi mirozynaza,
który niestety ginie w wysokiej temperaturze, uaktywnia się zaś
podczas rozdrabniania, gryzienia i żucia. Krótka obróbka termiczna
, szybkie gotowanie na parze lub jedzenie na surowo to przepis na
wydobycie z warzyw tego co najlepsze.
Do przygotowania pysznej zupy
brokułowej potrzebujemy:
- 1/3 brokuła (150-200 gram)
- 1 mała marchewka
- 1 mała pietruszka
- 1 łodyga selera naciowego
- 1 duży ząbek czosnku
- 300 ml wody o temp. maksymalnej 75 ' C
- sok z połowy cytryny
- 1 łyżka syropu klonowego
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1 łyżka płatków drożdżowych nieaktywnych
- sól, pieprz do smaku
- rodzynki, orzechy brazylijskie, płatki migdałowe ( opcjonalnie na posypkę )
Warzywa obieramy i dokładnie myjemy.
Usuwamy wszelkie zwłókniałe lub zdrewniałe części. Wstępnie
kroimy na mniejsze kawałki. W kielichu blendera umieszczamy
pokrojona marchew, pietruszkę, zalewamy wodą i miksujemy . Dodajemy
pokrojony brokuł, seler, czosnek, sok z cytryny, płatki drożdżowe,
syrop klonowy i oliwę. Nadal miksujemy kilka minut, aż zupka będzie
gładka. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Podajemy z dodatkiem
np. rodzynek, płatków migdałowych lub potartego orzecha
brazylijskiego. Zupę można jeść na zimno lub lekko podgrzaną do
temperatury 42 stopnie jak zaleca surowa dieta. Pamiętajmy by
najpierw w ciepłej wodzie zmiksować warzywa korzeniowe. Przejmą
część temperatury, nieco zmiękną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz