Kupiłam z ciekawości bulwę manioku i nie bardzo wiedziałam z czym to ugryźć. Zrobiłam więc leniwe pierogi.
- 1 kostka tofu naturalnego
- 1 bulwa manioku ok 400 gram
- 2 łyżki siemienia lnianego
- 5-6 łyżek maki ryżowej + do
posypania stolnicy
- olej, cukier, cynamon
- 3-4 łyżki mleka roślinnego
- 1 łyżka soku z cytryny lub 1/2 łyżeczki Wit C w proszku
Maniok obrać ze skórki , pokroić na
mniejsze kawałki i ugotować do miękkości. Usunąć po ugotowaniu
zdrewniały rdzeń. Tofu, maniok zmielić na maszynce lub przecisnąć
przez praskę. Dodać siemię lniane, sok z cytryny ( lub Wit C) mąkę i mleko. Zagnieść ciasto jak
na kopytka. Z porcji ciasta uformować wałki, pokroić skośnie jak
kopytka. Wrzucać porcjami na osoloną wrzącą wodę, po wypłynięciu
gotować 3-4 minuty. Wyłowić, zahartować w zimnej wodzie. Podawać
posypane cynamonem, cukrem, polane oliwą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz