Przeczytałam kiedyś, że brokuł ma właściwości antynowotworowe ale... no właśnie właściwości
te są zachowane pod warunkiem, że zjemy go na surowo. Nie będę
powielać artykułów na ten temat , odsyłam do np.
http://jakzdrowozyc.pl/warto-jesc-brokuly-ale-trzeba-wiedziec-jak/
. Wszyscy wiemy, że warzywa i owoce w większości spożywane na
surowo maja najwięcej cennych wartości odżywczych. Zdarzają się
też takie, które zyskują po ugotowaniu np. pomidor i likopen, lub
marchew i karoten, a także takie, które zjadane na surowo są
trujące jak np. ziemniak czy bakłażan i solanina
Ja przygotowałam surowa zielona zupę z wykorzystaniem :
- 1 mały ogórek gruntowy
- kawałek brokuła (1 duża różyczka )
- 1 łodyga selera naciowego
- 2 garście liści szpinaku
- 2-3 ząbki czosnku
- szklanka mleka migdałowego lub innego roślinnego
- 1 łyżka soku z cytryny lub 1/4 łyżeczki Wit C w proszku
- 1 łyżeczka miso jasnego lub sos sojowy jasny
- pieprz i sól do smaku
- 1 łyżka oliwy
- lubczyk i tymianek albo inne ulubione zioła
- 1 mała cukinia
- płatki migdałowe i czarnuszka do posypania
Z cukinii przygotowujemy makaron albo
przy użyciu temperówki do warzyw lub obieraczki, ewentualnie kroimy
nożem na cienkie paski przypominające tagliatelle.
Pozostałe składniki umieszczamy w
blenderze i miksujemy na najwyższych obrotach do uzyskanie gładkiej
aksamitnej konsystencji. Doprawiamy do smaku solą , pieprzem i
ziołami. Pamiętajmy dodając sól , że miso lub sos sojowy są
słone. Przelewamy do miski na wierzch kładziemy makaron z cukinii i
posypujemy czarnuszką i płatkami migdałów. Zupę możemy lekko
podgrzać do temperatury max 42 stopnie żeby zachować zasady
surowej diety lub jeść jako chłodnik.
Dziękuję :)
OdpowiedzUsuń